Raport na temat błędów krytycznych dla wydania (nr 38)
Wprawdzie nowa wersja Debiana dopiero się ukazała, my jednak ze statystycznej ciekawości kontynuujemy publikowanie cotygodniowych statystyk błędów krytycznych dla wydania.Na zakończenie 38-ego tygodnia tego roku kształtują się one następująco:
- błędów ogółem: 1587,
- dotyczących Jessie: 347,
- występujących tylko w Jessie: 1092,
- oczekujących na naprawę w Jessie: 1092.
Spośród tych oczekujących na naprawę w gałęzi testowej:
- w toku: 48,
- załatane: 135,
- duplikaty: 63,
- mogą zostać naprawione poprzez mechanizm aktualizacji bezpieczeństwa: 31,
- występuje w sekcji contrib lub non-free: 11,
- ktoś obiecał się nimi zająć: 0,
- naprawione, lecz uaktualnione pakiety jeszcze nie zostały dodane do archiwum: 0,
- naprawione w inny sposób: 262.
Pomijając powyższe (niektóre błędy mogą być przypisane do kilku przypadków), gdyby Debian 8.0 Jessie miałby zostać w niedługim czasie wydany naprawionych musiałoby zostać 679 błędów (2 więcej niż tydzień temu).
Jednakże z punktu widzenia osób odpowiedzialnych za wydanie należałoby wyeliminować jeszcze 253 błędy (22 więcej niż tydzień temu).
Wyk.1. Liczba błędów krytycznych dla wydania
Informacje na temat błędów czerpane są z Wielkiej bazy danych Debiana (UDD). Znaczenia poszczególnych pozycji można znaleźć na wiki Debiana.
Dodany: 20 wrz 2013 o 12:21
przez: mati75
Komentarze (RSS):
Pisałem niedawno o tym, że w Debian 8.0 używam Aurory i nigdy mi nie padła.
Odwołuję.
Najnowsze Aurory (daily built), tzn. od kilku dni, tj. po wydaniu FF v.24 i przejściu Aurory do v.26, zawieszają się na dłużej albo na amen, a ponieważ zazwyczaj kasuję je natychmiast graficzną aplikacją Xkill (nie mam czasu na sprawdzanie dupereli), więc nie wiem czy na "dłużej", czy na "ament". :( Najczęściej w trakcie otwierania nowych stron i przetwarzania ich.
Podejrzewam jakieś hocki-klocki z grafiką. Co może oznaczać również, że za dużo ludzi przenieśli do rozwoju Firefox OS i przeglądarki do urządzeń przenośnych.
Nie podoba mi się to, bo odbywa się to kosztem niezawodności tradycyjnego FF (tutaj Aurory). Też przejdą na "chroma-tego" potem? Tfu! QM!
Szanowanie.
Ja tylko "ostrzegłem", nie zadawałem pytania. ;-) Dodatkowo zażartowałem, bo chromu tylko w lodówce jeszcze nie ma (Bogiem, a prawdą - ***już*** go nie ma, bo robią sam złom, który ma się zepsuć po 5 latach).
Miłego dnia, wieczoru, bimbru (niepotrzebne skreślić). :-)
Przejrzałem pobieżnie oba zestawy. Nic tam nie ma, co mogłoby mnie interesować (i niepokoić). Jak widać świetnie sprawdza się zasada MiniMax - minimum zasobów, maksimum wydajności (proszę zajrzeć do moich poprzednich postów).
Dotyczy to również minimum oprogramowania. Czasem lepiej pisać samemu skrypty, bazując na unixowym modelu przetwarzania potokowego korzystającego z małych, świetnie działających program(ik)ów, niż instalować okienkowe piedoły (znaczy graficzne) z zilionami bibliotecznych zależności, bo tak robi się to w Windows lub (u)buntustanie...
Zresztą przyjrzyjcie się sami tym błędom, klikając u góry w tekście liczby 679 i 253.
Pozdrawiam