Wkrótce wydanie 3.0 jądra Linux
Linus Torvalds potwierdził na liście dyskusyjnej jądra, iż kolejne wydanie Linuksa oznaczone będzie jako 3.0. Nie należy jednak spodziewać się rewolucji — wielkich zmian w samym jądrze nie będzie.Jako wymówkę do zmiany numeracji Torvalds podaje zbliżające się dwudziestolecie projektu, przyznaje jednak, że naprawdę chodzi o jego awersję do wydania wersji oznaczonej wysokim numerem (kolejna edycja obecnej serii oznaczona by była jako 2.6.40).
Rys.1. Maskotka jądra Linux
Nowa seria wydań nie oznacza jednak specjalnych nowości w jądrze, Torvalds stanowczo zaprzecza aby była to rewolucja na miarę KDE 4 czy GNOME 3. Wprawdzie wprowadzono poprawki w dwóch trzecich sterowników i wielu innych miejscach, jednak sama architektura Linuksa pozostaje bez zmian — to samo API, to samo ABI, żadnych nowych, „magicznych” funkcji (choć użytkownicy Xena z pewnością się ucieszą, że wejdzie on oficjalnie do jądra).
A kiedy nowego Linuksa można spodziewać się w Debianie? Przypuszczalnie niedługo po jego wydaniu — obecnie Deweloperzy starają się być na bieżąco z wydaniami jądra.
Źródło: lkml.org/lkml/2011/5/29/204
Dodany: 30 maj 2011 o 09:39
przez: azhag
Komentarze (RSS):
Tłumaczą to wejściem Linuksa w trzecią dekadę.
Pytam po co? Jeżeli nie ma takich zmian jak z 2.4.do 2.6 to nie widzę sensu.
Najśmieszniejsze jest to że pomysł, który urodził się niedawno jest już forsowany.
No ale kto jak kto ale Linus chyba może.
2.6.8 vs 2.6.38 to jak 2.4 vs 2.6 ;)
Rzeczywiście, pomijając optymalizację kodu i sterowników zmierzającą do mocnego odchudzenia źródeł kernela,
a także np:
http://blog.xen.org/index.php/2011/06/02/xen-celebrates-full-dom0-and-domu-support-in-linux-3-0/
Pełny support Xen Dom0.
Rzeczywiście "nie oznacza jednak specjalnych nowości" - nic dodać, nic ująć.
:DDD