Jakie będzie domyślne środowisko w Debianie? Jeszcze nie wiadomo
W ostatnich dniach niektóre serwisy i blogi podały, że Debian zmienił domyślne środowisko graficzne z GNOME na Xfce (i co ciekawe według części z nich zmiana wejdzie w życie w wydaniu 7.0 Wheezy, według innych w 8.0 Jessie). Czy aby słusznie?Joey Hess zmienił w rozwojowej gałęzi repozytorium Git tasksela domyślne środowisko graficzne instalowane po wybraniu zestawu pakietów „pulpit”. Jako pierwszy informację o tym opublikował NibyBlog. Ponad pół tygodnia później temat zauważyły zachodnie media (Phoronix i Heise Online), a za nimi szereg innych polskich blogerów i serwisów. Wieść o przejściu Debiana 7.0 Wheezy/8.0 Jessie (niepotrzebne skreślić) stała się „faktem medialnym”. Spójrzmy jednak na kilka „normalnych” faktów:
Rzeczywiście środowiska GNOME i KDE rozrosły się do tego stopnia, że z zestawami pakietów zdefiniowanymi obecnie, nie mieszczą się one na jednej tylko płycie CD (tym samym nie da się zainstalować środowiska graficznego bez dostępu do dodatkowych płyt lub sieci) i Deweloperzy Debiana są świadomi tego problemu.
Zmiana domyślnego środowiska graficznego na Xfce lub LXDE rzeczywiście jest rozważana, ale to rozwiązanie wydaje się być na końcu propozycji. Za to jednym z najpopularniejszych rozwiązań jest zmiana algorytmu kompresji pakietów (na „szybkich” architekturach przynajmniej) na xz (w istocie wszystkie narzędzia już zostały do tego przygotowane, a nawet część pakietów — np. linux-image-3.2 — już z xz korzysta; aktualizacja: jak zauważono w komentarzach planowane jest skompresowanie również części pakietów GNOME i KDE za pomocą xz). A najprostszym jest zwyczajne stwierdzenie, że do instalacji środowiska graficznego potrzeba więcej niż jednego CD.
Zmiana domyślnego środowiska została dokonana w rozwojowej gałęzi Git tasksela (szykowanego wydania 3.13). Tymczasem w testingu znajduje się wydanie 3.11, a w unstable 3.12. Dla tego właśnie wydania tasksela wystosowano do Zespołu ds. Wydań prośbę o odblokowanie migracji.
Rzeczywiście w wymienionej prośbie Joey Hess zauważa, że poszczególne zestawy pakietów i ich układ na CD nie jest ostateczny. Nie jest ostateczny, a zatem zmiana dokonana w repozytorium Git również nie jest ostateczna i może jeszcze zostać wycofana.
„Nie ostateczna zmiana” w oczywisty sposób — wbrew pewnym doniesieniom — nie jest pewna, ani również oficjalna. Żaden oficjalny komunikat o przejściu Debiana na Xfce nie został bowiem wydany — komentarz do zmiany dokonanej w rozwojowej gałęzi repozytorium Git trudno takim nazwać.
Czy zatem w zmianie domyślnego środowiska nie ma nic na rzeczy? Bynajmniej. Jednakże z podawaniem informacji o niej należy się wstrzymać do momentu, gdy zostanie ona potwierdzona. Albo zdementowana.
Joey Hess, opiekun pakietu tasksel, dokonując zmiany skorzystał z prawa zapisanego w Statucie Debiana: indywidualny Deweloper może podejmować jakiekolwiek techniczne bądź nietechniczne decyzje dotyczące ich własnej pracy. Jednocześnie przypomniał, że z jego doświadczeń wynika, ze Projekt posiada ustalone procedury rewidowania zmian w taskselu. Może to sugerować, że że dokonując jeszcze niezobowiązującej do niczego zmiany, deweloper chciał jedynie zintensyfikować trwającą — ale biorąc pod uwagę zbliżające się wydanie nieco niemrawą — dyskusję na temat zestawów pakietów i ich układu na płytach. A nawet jeśli w rzeczywistości nie było to jego celem, to mimowolnie to właśnie zrobił.
A zatem: jeszcze wszystko jest możliwe. Po ostatnich plotkach zmiana domyślnego środowiska na Xfce nie powinna zdziwić, ale również pozostanie przy GNOME nie może być zaskoczeniem.
Dodany: 10 sie 2012 o 19:40
przez: azhag
Komentarze (RSS):
Najlepsze pierwsze wrażenie robi, tzn. najmniej paskudnie wygląda i da się tego używać.
Pakos: masz pod ręką jakieś źródło?
Najwięcej pewnie będzie tego, które jest domyślne. ;)
I prepared patches for cdbs (gnome.mk)[1] and pkg-kde-tools[2] to use xz
compression by default. This affects 286 (GNOME[3]) resp. 204 (KDE[4])
source packages; all binaries are Priority: optional or extra.
[1]
[2]
[3]
[4]
Not all packages will be rebuilt before the release, so some might
change compression should they be updated later. As this does only
affect a subset of packages, I hope the release team is okay with this.
Once the patches are applied, I would like to start rebuilding a few
packages taken from the top of my earlier list:
GNOME:
brasero 1320
empathy 1574
eog 821
epiphany-browser 1175
evince 3308
evolution-data-server 1283
gconf 965
gnome-control-center 2036
gnome-keyring 861
gnome-panel 1444
gnome-settings-daemon 889
gnome-terminal 1653
gnome-user-docs 2885
gtk+3.0 3642
libgweather 1827
metacity 823
nautilus 2223
totem 1147
KDE:
kde4libs 718
kde-runtime 1360
kde-workspace 2352
kdenetwork 1844
kdepim 7259
qt4-x11 2195
qtwebkit 2697
OTHER (file bug report, upload to DELAYED/5):
app-install-data 1489
geoip-database 1323
gnome-disk-utility 1212
gnome-packagekit 1211
gtk+2.0 3721
icu 3309
iso-codes 1871
libav 600
mutt 739
mysql-5.5 2283
nss 844
oxygencursors 3326
pulseaudio 559
samba 558
vlc 3970
webkit 2644
xkb-data 559
I have indicated the space savings in kB, but they are mostly only for a
single binary built from the named source. The space savings are about
50 MB for the GNOME CD and over 32 MB for the KDE CD (more as each
source produces many binaries).
As mentioned I plan to do no-changes source uploads for arch:all and
Multi-Arch packages; arch:any should get a binNMU.
Once this first round of uploads is complete, we can take a look if we
need a bit more space or if this is already enough.
Ansgar
Link by wystarczył. ;)
Dla porządku: http://lists.debian.org/debian-cd/2012/08/msg00012.html
Nie rozumiem tych gości, w dobie szybkiego netu i łatwości instalacji z pamięci USB oni wciąż upierają się przy 700MB płytce CD..
Ile jeszcze wody w rzecze upłynie zanim skumają, że CD to dzisiaj taka dyskietka 3,5" i nawet jeśli istnieją argumenty przemawiające za takim rozwiązaniem to z dnia na dzień jest ich coraz mniej
Świat podzielony jest na różne strefy czasowe. Ponadto niektórym późnią lub spieszą się zegarki,
A bardziej serio: opinia, że Ty ze szwagrem od trzech lat nie użyliście CD dla "Uniwersalnego systemu operacyjnego" jest absolutnie bezwartościowa. Można się zżymać, udzielać dobrych rad i zauważać, że nośnik jakim jest CD odchodzi do lamusa, ale nie można ignorować faktu, że jeszcze bynajmniej nie odszedł i są ludzie, którzy na nim polegają z takich lub innych powodów.
Nie mieszczą się na CD.. Ale zmieszczą się na DVD więc w czym problem?
Nie rozumiem tych gości, w dobie szybkiego netu i łatwości instalacji z pamięci USB oni wciąż upierają się przy 700MB płytce CD..
Ile jeszcze wody w rzecze upłynie zanim skumają, że CD to dzisiaj taka dyskietka 3,5" i nawet jeśli istnieją argumenty przemawiające za takim rozwiązaniem to z dnia na dzień jest ich coraz mniej[/qoute]
tak tak, to że Ty masz szybki internet, nie znaczy ze wszyscy go mają. Są ludzie zmuszeni do korzystania z netu mobilnego, bo po prostu nie ma innych możliwości w niektórych rejonach naszego kraju. Jak wyobrażasz sobie pobranie 4.7GB z prędkością 15-20kb/s ?
CD odchodzi do lamusa? Raczej nie prędko.
A tak w ogóle to instalka systemu nie powinna zawierać żadnych zbędnych dodatków. Mnie osobiście wystarczył by netinstall z dołożonym mc, wvdial, ekg i links2 (w zasadzie tylko tych aplikacji brakuje mi do szczęśćia po świeżej instalacji)
powinni domyślnie dać dobrze skofigurowany fluxbox, bo lekki, przyjemny i łatwo sie konfigi robi :)
przy okazji: jakaś recepta na wzbogacenie netinstall o własne pakiety? tak żeby co chwila nie dociągać (mc, links2, wvdial, ekg z zależnościami...
Fallback to jakaś atrapa ;)
@mrmarkos:
Taki jeden Salvador je zrobił ;)
Oj masz rację - wszyscy by lepiej wyszli na tym, jakby dali Fluxbox'a + soft oparty na GTK. Nie dość, żeby się zmieścili, to i większość użytkowników nie musiałaby aż tyle dociągać.
Ale np IceWM, OpenBox plus appki GTK to jest moim zdaniem dobry kierunek. Po pierwsze soft na GTK działa znośnie na naprawde wiekowym sprzęcie, po drugie jedno cd można napchać masą takiego softu raz sciągasz iso i masz wiekszosc niezbednych aplikacji (przeglądarki grafiki, pdf, odtważacze, komunikatory, itd.)
Dla przykładu może posłużyć instalator debiana lxde/xfce - 700mb uzytecznego softu, jak za czasów ubuntu 7.04 kiedy to system miał byc przyjazny i łatwy a nie tylko ładnie wyglądać...
Zgadza się - większość ciekawego i użytecznego softu zmieściłaby się na takiej płytce.
Gdy tak się dzieje niektórzy admini są niezadowoleni, że dyskusja dotycząca danego niusa nie odbywa się w komentarzach pod tym niusem. Takie praktyki mogą się kiedyś źle dla kogoś skończyć — niezadowoleni admini są niebezpieczni.
Ja tam jednak jestem za jakimś WM + rzeczywiście, dobrze by było żeby instalor netinstall miał w sobie więcej zawartych sterowników do kart sieciowych.
(i mówi to nowicjusz ), ewentualnie tutek na necie by laik taki jak ja mógł skonfigurować sobie sieć :)
Debian poniekąd potwierdził, że nic nie jest jeszcze potwierdzone w ostatnim wydaniu Debian Project News — wzmianka o przejściu na Xfce początkowo pojawiła się w TODO tegoż, by jakiś czas później zostać z niego usuniętą (przez tę samą osobę): http://anonscm.debian.org/viewvc/publicity/dpn/en/current/index.wml?r1=4119&r2=4154
Niektórzy czasem jeszcze zaglądają. ;)
http://packages.debian.org/changelogs/pool/main/t/tasksel/tasksel_3.13/changelog